Ten przepis znalazłam na blogu Gotuj z Cukiereczkiem. Oryginalnie nosił on nazwę jagodowego obłoczka, ale w chwili robienia zakupów dostępne były tylko truskawki :) Zrezygnowaliśmy też z polewy obecnej w oryginalnym przepisie. Na pewno nie jest to tani deser, nadaje się więc tylko na specjalne okazje.
Składniki na spód:
Ciasteczka drobno kruszymy, masło rozpuszczamy i jeszcze gorące mieszamy dokładnie z ciasteczkami. Masą wykładamy dno tortownicy o średnicy 22cm i odstawiamy całość na 30 minut do lodówki do schłodzenia. W międzyczasie rozpuszczamy żelatynę w gorącym mleku i studzimy, a kremówkę ubijamy na sztywną pianę i mieszamy ją z serkiem śmietankowym oraz mlekiem skondensowanym. Ciurkiem wlewamy żelatynę do ubitej kremówki i dokładnie mieszamy. Dodajemy umyte i osuszone owoce, mieszamy i masę przelewamy do tortownicy.
Odstawiamy całość na kilka godzin do lodówki do stężenia. Następnie posypujemy ciasto świeżymi owocami i dekorujemy listkami mięty. Ciasto, mimo przechowywania w lodówce, nie daje się ładnie pokroić. No cóż, na blogu Gotuj z Cukiereczkiem też nie znalazłam zdjęcia z ukrojonym kawałkiem ;) Następnym razem wolę więc przygotować ten deser w pucharkach, a na dno położyć po biszkopcie. |
|