Są bardzo ciekawą przekąską imprezową, ale ich robienie na codzień to zbyt wiele zachodu. Nie dość, że wychodzi ich tak mało, to jeszcze od razu znikają :( Przepis zgapiłam ze Smakowitego Chleba, ale wersja z wokiem okazała się porażką (bardzo przypaloną porażką...) - w akcie desperacji upiekłam je więc w piekarniku.
Składniki
|
Mąkę wsypujemy do miski, dodajemy drożdże, jogurt naturalny i sól. Powoli wlewamy letnią wodę i wyrabiamy ciasto ręką przez około 5 minut aż nabędzie elastyczności. Ciasto zostawiamy w misce, przykrywamy ściereczką i stawiamy w ciepłym miejscu na 1.5 h.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na 6 lub 8 części. Z każdej z nich formujemy podłużny placuszek w kształcie łezki, spłaszczając go delikatnie dłonią. Tak uformowane chlebki smarujemy oliwą wymieszaną z przyprawami i pieczemy przez 15-20 minut w 200 stopniach na natłuszczonej blasze.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na 6 lub 8 części. Z każdej z nich formujemy podłużny placuszek w kształcie łezki, spłaszczając go delikatnie dłonią. Tak uformowane chlebki smarujemy oliwą wymieszaną z przyprawami i pieczemy przez 15-20 minut w 200 stopniach na natłuszczonej blasze.