Sos słodko-kwaśny, który miał być bograczem

Sos ten miał być bograczem, a tak przynajmniej sugerowała nazwa podana nad przepisem, który znalazłam w kalendarzu. Wyszło jednak coś gęstego, bograczo-podobnego, co wystarcza na dwie osoby na trzy dni - część można więc zamrozić :) Pokrojenie wszystkich składników zajmuje godzinę, ale danie jest kolorowe i przepyszne!

Składniki
  • 70 dag łopatki bez kości
  • 2 ogromne marchewki
  • 2 ogromne pietruszki
  • 350 g pieczarek
  • puszka kukurydzy
  • 3 cebule
  • 3 ząbki czosnku
  • 3 ogórki kiszone lub małosolne
  • 2 papryki w różnych kolorach
  • 1/2 szklanki ostrego keczupu
  • 3 łyżki przecieru pomidorowego
  • kostka rosołowa
  • łyżeczka soli i pieprzu
  • 2 łyżki stołowe słodkiej papryki
  • odrobina oleju
  • duża i głęboka patelnia lub wok
  • ryż lub kasza do podania
      
Wieprzowinę oczyszczamy z tłuszczu i ścięgien (lepiej więc kupić więcej niż 70 dag) i kroimy na małe kawałki. Cebulę kroimy na ćwierćplasterki, marchewki i pietruszki na zapałkę, pieczarki w półpaski, paprykę i ogórki w kostkę, a kukurydzę odsączamy z zalewy i płuczemy na sicie.


Podsmażamy wieprzowinę z cebulą i przeciśniętym czosnkiem. Gdy nabierze niesurowego wyglądu i puści trochę soku, dodajemy drobno posiekaną kostkę rosołową oraz marchewkę i pietruszkę. Mieszamy porządnie.

Po 10 minutach dodajemy pieczarki, a po kolejnych 10 paprykę, kukurydzę i ogórki. Za każdym razem mieszamy mocno. Dusimy przez 15 minut, dodajemy keczup, przecier, przyprawy i dusimy jeszcze kolejne 15 minut. Podajemy z ryżem lub kaszą.