Przepis ten jest luźną wariacją na temat różnych przepisów na cielaczka wziętych z czeluści internetu. Ciasto smakuje jak coś pomiędzy murzynkiem a sernikiem, minimalnie bardziej w kierunku murzynka. Przygotowuje się je w blaszce o wymiarach 20x36 cm.
Składniki
|
Na samym początku namaślamy blachę, prószymy ją tartą bułką i umieszczamy w lodówce. W międzyczasie robimy spód ciasta: miksujemy dwa jajka, szklankę mleka, pół szklanki cukru, dwie szklanki mąki, łyżeczkę proszku do pieczenia, łyżeczkę sody, 2 kopiaste łyżki kakao i 3/4 szklanki oleju. Wylewamy masę równo na blachę i ponownie wkładamy do lodówki. Masy będzie bardzo mało, ale podczas pieczenia urośnie! Będzie też się wydawała bardzo rzadka ale po chwili pobytu w lodówce odrobinę stwardnieje.
Robimy masę serową: mieszamy robotem twarożek waniliowy z trzema jajkami, łyżką mąki i łyżką cukru. Ok. 70% masy twarogowej wylewamy delikatnie na ciemny spód - zwłaszcza przy brzegach i rogach, bo tam będą się robić "rozstępy". Pozostałą część masy miksujemy z łyżeczką kakao i nakładamy "krowie łaty" na powierzchnię ciasta.
Pieczemy przez 50 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Smacznego!
Robimy masę serową: mieszamy robotem twarożek waniliowy z trzema jajkami, łyżką mąki i łyżką cukru. Ok. 70% masy twarogowej wylewamy delikatnie na ciemny spód - zwłaszcza przy brzegach i rogach, bo tam będą się robić "rozstępy". Pozostałą część masy miksujemy z łyżeczką kakao i nakładamy "krowie łaty" na powierzchnię ciasta.
Pieczemy przez 50 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Smacznego!