Piersi kurczaka pod pierzynką

Przepis na to smakuśne danie zaczerpnęłam ze wspaniałego bloga Kuchnia Broni. Zmieniłam odrobinę skład przypraw i czas pieczenia. Danie doskonale pasuje do warzyw z patelni :)

Składniki
  • 2 piersi z kurczaka
  • 20 dag pieczarek
  • 50 g sera żółtego
  • około 4 łyżek majonezu
  • 1 cebula (dałam czerwoną)
  • 1 łyżeczka majeranku
  • sól, pieprz
  • kilka szczypt natki pietruszki
  • odrobina oleju
  • odrobina masła
na marynatę:
  • 3 ząbki czosnku
  • sól
  • pieprz
  • papryka w proszku
  • 4 łyżki sosu sojowego
  • 4 łyżki wody
  • przyprawa do kurczaka
Piersi z kurczaka kroimy na pół wzdłuż i uklepujemy lekko tłuczkiem. Nie mają być cienkie, tylko nieco spłaszczone, żeby łatwiej było nakładać pierzynkę. Składniki marynaty mieszamy dokładnie, wkładamy do niej mięso i odstawiamy na 2 godziny. 


W międzyczasie możemy pokroić cebulę w piórka, a pieczarki w plasterki i udusić je na maśle, dodając sól pieprz i majeranek. Również w międzyczasie możemy zetrzeć ser i posiekać natkę pietruszki.

Zamarynowane mięso obsmażamy lekko mięso z obu stron na patelni.  Obsmażone piersi z kurczaka wkładamy do naczynia do zapiekania (użyłam tortownicę), na każdy kawałek kładziemy porcję pieczarek z cebulą, smarujemy jedną łyżką majonezu i posypujemy startym żółtym serem oraz natką pietruszki. Przykrywamy folią aluminiową i przed samym podaniem wstawiamy do piekarnika na 20 minut w 200 stopniach (na obu grzałkach). Podajemy zaraz po wyciągnięciu z piekarnika.