Przepis na ten bakaliowy ulepek zaczerpnęłam z Moich Wypieków. Podobno miał być dobry do spożycia już na drugi dzień. No i był, ale taki sobie. Za to w kolejnym dniu zaczął smakować wprost przepysznie! Będę go przyrządzać od czasu do czasu.
Składniki
|
W rondelku rozpuszczamy masło, cukier, wodę i cukier waniliowy. Dokładnie mieszamy i zostawiamy do ostygnięcia. W misce mieszamy mleko w proszku i bakalie, po czym powoli wlewamy rozpuszczoną zawartość garnuszka mieszając cały czas. Keksówkę wykładamy folią aluminiową i przelewamy masę, wyrównując łyżką. Wstawiamy do lodówki na 24 do 48 godzin. Możemy kroić blok na plastry lub wyjadać go mocną i niewyginającą się łyżeczką.