Tyle rodzajów pierogów już zrobiłam, a żadne nie były z kapustą i grzybami! Straszne niedopatrzenie, już to naprawiam :)
Składniki
na ciasto:
|
Następnego dnia podgrzewamy w rondelku mleko do temperatury pokojowej, następnie do mleka wkruszamy drożdże, dodajemy łyżeczkę cukru, mieszamy wszystko i odstawiamy na 5-10 minut, aż na powierzchni mleka pojawią się "farfocle".
Do dużej miski wsypujemy 2 szklanki mąki, łyżeczkę soli i 2 łyżki oleju. Dolewamy też drożdże rozrobione w mleku, mieszamy i wyrabiamy ciasto aż do otrzymania gładkiej, sprężystej i nieco spłaszczonej kuli. Przykrywamy miskę ściereczką i pokrywką i czekamy około 40-60 minut na wyrośnięcie. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Podczas gdy ciasto rośnie, robimy farsz: odciskamy suszone grzyby z wody (nie wylewamy jej), kroimy na drobne kawałki. Kapustę kiszoną również kroimy na drobne kawałki, dodajemy do niej grzyby i zalewamy wodą z grzybów. Gotujemy kapustę z grzybami przez 30 minut na małym ogniu. Jeżeli trzeba, dolewamy trochę wody.
Pieczarki obdzieramy ze skóry i trzemy na tarce o grubych oczkach. Cebulę siekamy drobno. Podsmażamy cebulę z pieczarkami na chlupku oleju, solimy i pieprzymy do smaku. Gdy kapusta skończy się gotować, odcedzamy ją i dodajemy do cebuli z pieczarkami. Smażymy wszystko razem jeszcze przez 10 minut.
Gdy ciasto podwoi swoją objętość, należy je odgazować, czyli zbić je pięścią lub parę razy walnąć nim o miskę - dzięki temu nie będzie się kleiło do wałka i nie trzeba będzie podsypywać mąki do wałkowania. Ciasto dzielimy na 8 równych części, każdą część rozwałkowujemy na płaski placuszek i nakładamy hojnie farsz. Placuszki zawijamy w kształt pierogopodobny dokładnie zagniatając brzegi palcami.
Pierogi pieczemy w 200 stopniach przez 20-25 minut na namaślonej blasze umieszczonej na środkowym ruszcie. W piekarnikach elektrycznych przez pierwsze 12 minut pieczemy na dwóch grzałkach, a potem tylko na górnej.