Krakersy pizzowe

Nareszcie umieszczam jakiś przepis wymyślony przeze mnie, a nie zgapiony z cudzych blogów :) Ciasto zapożyczyłam z moich dwóch kulebiaków, które wychodzą zwykle dość kruche i takie... ciasteczkowate.

Składniki
  • 1 saszetka suszonych drożdży (7 g)
  • 1 jajko
  • 80 ml oliwy lub oleju
  • 80 ml wody
  • 300 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżka stołowa przyprawy "Kuchnia włoska" Kamisu

Drożdże rozpuszczamy w 80 ml ciepłej wody i odstawiamy w ciepłe miejsce bez przeciągów na 5 minut. W międzyczasie do miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier, sól i włoską przyprawę, a w osobnej miseczce rozbełtujemy 80 ml oleju lub oliwy z jajkiem. Dodajemy do mąki drożdże i jajko z olejem, wyrabiamy porządnie przez kilka minut i odstawiamy na godzinę pod przykryciem w ciemne i ciepłe miejsce.

Po godzinie wałkujemy ciasto dość cienko (nie więcej niż 3-4 mm grubości) i wycinamy ciasteczka. Zapiekamy je na blasze (wyjdą dwie blachy!) z papierem do pieczenia w 150 stopniach na dwóch grzałkach z termoobiegiem przez 10 minut, a potem na dolnej grzałce z termoobiegiem przez 5 minut.