Pierwsza potrawa w nowym roku i zarazem pierwsza potrawa z prześlicznego naczynia żaroodpornego :) Przyrządziłam potrawkę z kurczakiem i porem w sosie ostro-serowym. Zamiast pora miał być brokuł, ale jakieś nicponie wykupiły wszystkie brokuły w promieniu kilometra - szukałam wszędzie! Do tego czerwony ryż, który kiedyś kupiłam z ciekawości. Mniam. Porcja wystarcza na dwa dni, jutro więc będziemy pałaszować resztki z warzywami z patelni.
Składniki
|
|
Ser trzemy na tarce i mieszamy z czosnkiem przeciśniętym przez praskę. Dodajemy pieprz, keczup, majonez i musztardę. Mieszamy aż do utworzenia jednolitej pulpy. Kurczaka kroimy na mniejsze kawałki, a pora kroimy w półplasterki.
W naczyniu żaroodpornym układamy na przemian:
- warstwa mięsa (możemy oprószyć solą),
- warstwa sera,
- warstwa pora.
Na sam wierzch kładziemy kilka wiórków masła.
Danie zapiekamy w 200 stopniach na obu grzałkach o jeden poziom poniżej środkowego rusztu. Jeżeli zacznie się zbyt mocno spiekać od góry, możemy wyłączyć górną grzałkę. Podczas gdy kurczak się zapieka, gotujemy ryż - ja wybrałam ryż czerwony. Potrawkę podajemy do stołu w prześlicznym naczynku, a każdy nakłada sobie po kilka łyżek mięska z serem na ryż.