Pizza po kaukasku z jagnięciną i kozim serem

Wczoraj zrobiłam za dużo farszu jagnięcego do pierogów, a że po jagnięcinę muszę iść aż na halę targową do Gdańska, to postanowiłam ją wykorzystać w kreatywny sposób :D Pizza wyszła przepyszna, Małżonek jak zwykle wydawał z siebie pomruki ukontentowania!

Składniki

na farsz mięsny:
  • 40 dag jagnięciny
  • 1 średnia cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • sól
  • przyprawa kebab-gyros
  • odrobina oleju
reszta składników:
  • kilka łyżek sosu czosnkowego (można go podrasować ulubionymi przyprawami)
  • 8 plastrów koziego sera (np. z Biedronki)
  • papryka
  • pomidor
  • bałam się dodać bakłażana :(


na ciasto:
  • 2 szklanki mąki
  • płaska łyżeczka soli
  • 2.5 dag drożdży
  • kopiasta łyżeczka cukru
  • 3/4 szklanki mleka
  • 2 łyżki smakowego oleju kujawskiego z pomidorami, czosnkiem i bazylią

Na jakieś półtorej godziny przed podaniem pizzy wyrabiamy ciasto. Najpierw należy podgrzać w rondelku mleko do temperatury pokojowej. Trwa to dosłownie chwilę i nie należy wówczas wychodzić z kuchni, gdyż mleko tylko czeka na to, aby się przegrzać pod naszą nieobecność. Następnie do mleka należy wkruszyć drożdże, dodać łyżeczkę cukru i wymieszać wszystko. Po około 5-10 minutach na powierzchni mleka pojawią się takie brzydkie "farfocle" - jest to znak, że drożdże są już gotowe do dalszej współpracy.

Do dużej miski wsypujemy 2 szklanki mąki, łyżeczkę soli i 2 łyżki smakowego oleju kujawskiego. Dolewamy też drożdże rozrobione w mleku, mieszamy i wyrabiamy ciasto aż do otrzymania gładkiej, sprężystej i nieco spłaszczonej kuli. Przykrywamy miskę ściereczką (ciasto lubi mieć ciemno...) i pokrywką (... oraz duszno) i czekamy około 40-60 minut na wyrośnięcie. Czas ten zależy od pory roku, w zimie będzie to na pewno 60 minut. 

Podczas gdy ciasto rośnie, możemy się zająć dodatkami. Paprykę i pomidora kroimy drobno. Jagnięcinę mielimy na dużych oczkach, cebulę siekamy drobno. Podsmażamy na odrobinie oleju cebulę, a gdy się zeszkli, dodajemy jagnięcinę. Gdy mięso utraci surowy wygląd, dodajemy ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę i przyprawy. Smażymy jeszcze przez chwilkę i odstawiamy do wystygnięcia. Farsz może być lekko surowy, dopiecze się potem w piekarniku.

Gdy ciasto już wyrośnie, należy je odgazować, tzn. poubijać je pięścią lub rzucić parę razy o stół - dzięki temu nie będzie kleiło się do wałka. Potem można już rozwałkować je na natłuszczonej blasze i upiec w temperaturze 150 stopni przez 15 minut. Po tym czasie należy wyjąć blachę z ciastem na stół, obrócić ciasto na drugą stronę, posmarować sosem czosnkowym, obłożyć cienko farszem jagnięcym, pomidorem i papryką oraz przykryć serem. Po takim przystrojeniu, ciasto znowu ląduje w piekarniku na kolejne 15 minut w tej samej temperaturze (a nawet 20 minut w starszym piecyku gazowym).