Kilka tygodni temu jadłam podobną zupę podczas baletów z koleżanką i bardzo zapragnęłam odtworzyć ten smak w domu :)
Składniki
- około 300 g piersi kurczaka
- 1 cukinia
- 250 g pieczarek
- 2 czerwone cebule, nie za duże
- 1 czerwona papryka
- kawałek pora
- około 200 ml mleczka kokosowego
- około 750 ml bulionu warzywnego z kostki rosołowej
- 2 mocno czubate łyżeczki żółtego curry ze słoiczka (jeżeli nie mamy, to dajemy: 2 kopiaste łyżki curry, 2 kopiaste łyżki trawy cytrynowej i 1 łyżeczkę imbiru)
- ciut ciut oleju
Pierś kroimy drobno i podsmażamy na oleju. Warzywa kroimy w drobne plasterki i podsmażamy, a potem dusimy na oleju, ale na osobnej patelni.
Gdy kurczak i warzywa wyglądają na niesurowe, przesypujemy wszystko do garnka, zalewamy bulionem, doprawiamy mleczkiem kokosowym i curry i gotujemy na wolnym ogniu aż do wrzenia. Gotowe!