Pulpety z serem

Uwielbiam pulpety mięsne, ale nie znoszę stania nad patelnią i wchłaniania zapachów włosami i ubraniem. Poniższy przepis jest bardzo szybki, bezzapachowy i tani - z podanych proporcji wychodzi aż 12 pulpetów. Część można oczywiście zamrozić na później.

Składniki
  • 1 kg mielonej łopatki
  • 2 średnie marchewki lub 1 duża
  • spora natka pietruszki
  • 6 łyżek śmietany 12%
  • ok. 1/2 szklanki tartej bułki lub kaszy manny
  • sól, pieprz
  • czosnek granulowany
  • i inne ulubione pulpetowe przyprawy :)
  • 3 plastry sera szynkowego typu np. Hochland
  • olej 



Marchew zetrzeć na tarce o dużych oczkach a natkę posiekać drobno. Trzy plasterki sera położyć jeden na drugim i pokroić powstały prostopadłościan na 12 równych kawałków.

Mięso mielone wymieszać ze śmietaną, tartą bułką, marchewką, natką i przyprawami. Formować spore elipsoidy, w środek każdej dać trochę sera i zakleić porządnie, żeby ser nie wyciekł podczas pieczenia. Ehhh, i tak wycieknie, ale zawsze staram się mu to utrudnić! Pulpety umieścić na dużej blasze do ciasta, lekko naolejonej - zwykle daję około 2-milimetrową warstwę oleju - włożyć do piekarnika i piec w 200 stopniach przez 30 minut.

Pulpety świetnie pasują do ziemniaków z piekarnika, czy frytek. Co więcej, smażą się w takiej samej temperaturze i w tym samym czasie, to nie może być zbieg okoliczności ;)