Uwielbiam pulpety mięsne, ale nie znoszę stania nad patelnią i wchłaniania zapachów włosami i ubraniem. Poniższy przepis jest bardzo szybki, bezzapachowy i tani - z podanych proporcji wychodzi aż 12 pulpetów. Część można oczywiście zamrozić na później.
Składniki
|
|
Marchew zetrzeć na tarce o dużych oczkach a natkę posiekać drobno. Trzy plasterki sera położyć jeden na drugim i pokroić powstały prostopadłościan na 12 równych kawałków.
Mięso mielone wymieszać ze śmietaną, tartą bułką, marchewką, natką i przyprawami. Formować spore elipsoidy, w środek każdej dać trochę sera i zakleić porządnie, żeby ser nie wyciekł podczas pieczenia. Ehhh, i tak wycieknie, ale zawsze staram się mu to utrudnić! Pulpety umieścić na dużej blasze do ciasta, lekko naolejonej - zwykle daję około 2-milimetrową warstwę oleju - włożyć do piekarnika i piec w 200 stopniach przez 30 minut.
Pulpety świetnie pasują do ziemniaków z piekarnika, czy frytek. Co więcej, smażą się w takiej samej temperaturze i w tym samym czasie, to nie może być zbieg okoliczności ;)