Poniższy przepis wraz z osobistym przeszkoleniem dostałam od koleżanki z pracy. Przepis jest mocno rekurencyjny, bo żeby zrobić chleb, trzeba mieć zakwas w postaci "bułki" oderwanej od poprzedniego chleba. I tu mam problem filozoficzny - skąd się wzięła pierwsza bułka?
Zrobienie chleba to masa roboty i czekania w międzyczasie. Najpierw trzeba zrobić zaczyn, który potem musi odstać od 6 do 12 godzin. A potem zrobienie chleba trwa już tylko 3 godziny, podczas których się miesza, odstawia, czeka, przelewa i znowu czeka.
Zrobienie chleba to masa roboty i czekania w międzyczasie. Najpierw trzeba zrobić zaczyn, który potem musi odstać od 6 do 12 godzin. A potem zrobienie chleba trwa już tylko 3 godziny, podczas których się miesza, odstawia, czeka, przelewa i znowu czeka.
Faza I (zaczyn)
Wymieszać podane składniki i pozostawić na 6-12 godzin w temperaturze pokojowej pod przykryciem – nie można dopuścić, aby woda odparowała z zaczynu.
|
|
|
Faza II (wyrabianie ciasta)
|
Ciasto wyrobić i zostawić do wyrośnięcia na godzinę. Ważna jest kolejność wsypywania składników do miski - najpierw
najlepiej wsypać ziarenka, potem dodać wodę a na końcu mąkę. Ciasto jest
dość rzadkie, można je wyrobić mikserem, powinno wówczas lekko
„syczeć”.
Faza III (pieczenie ciasta)
Oderwać bułkę ciasta i umieścić w lodówce, np. w pojemniczku po sałatce. Będzie to zakwas na kolejny chleb – można go przechowywać do 10 dni.
Resztę ciasta przełożyć do foremek keksówek i zostawić do wyrośnięcia na godzinę. Najpierw piec 15 minut w temperaturze 150 stopni, a potem 40-50 minut w temperaturze 200 stopni. Chleb należy wyciągnąć z foremek, gdy jest jeszcze gorący, najlepiej od razu po upieczeniu.
|
Aby chleb łatwo wyszedł z foremki, warto ją wyłożyć papierem do
pieczenia lub wysmarować lekko olejem i poprószyć otrębami. Warto też
zainwestować w foremkę pokrytą od wewnątrz teflonem.
A w jednym z kolejnych wpisów dowiecie się, jak ratować sytuację, gdy zapomnicie oderwać bułki zakwasowej przed upieczeniem ciasta.
A w jednym z kolejnych wpisów dowiecie się, jak ratować sytuację, gdy zapomnicie oderwać bułki zakwasowej przed upieczeniem ciasta.