Chleb według tego przepisu robimy już od listopada 2010 roku. Nie jest to najtańszy możliwy chleb, ale jest bardzo obfity w ziarenka różnego typu i każdemu bardzo smakuje. Raz w tygodniu, przeważnie w niedzielę, pieczemy dwa duże bochenki, które wystarczają nam na kolejny tydzień.
Składniki
- słoik zakwasu
- mąka żytnia razowa (typ 2000) - 1 szklanka + trochę
- woda - 4 szklanki + trochę
- 3/4 szklanki otrębów żytnich
- 1/2 szklanki ziaren dyni
- 1/2 szklanki ziaren słonecznika
- 1/2 szklanki siemienia lnianego
- 4 łyżki smażonej cebuli (opcjonalnie)
- 3 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki kminku
- 1/2 łyżeczki czarnuszki
- 1/2 łyżeczki kozieradki (opcjonalnie)
- 1 kg mąki pszennej (typ 650)
- 2.5 dag drożdży
- masło i otręby do namaślenia foremek
Na półtorej doby (czyli w piątek rano) przed zrobieniem zaczynu należy wyjąć z lodówki słoik z zakwasem i postawić go w ciemnym i ciepłym miejscu, żeby trochę "popracował".
Po upłynięciu półtorej doby (czyli w sobotę wieczorem) należy zrobić zaczyn:
- do miski włożyć około połowy zakwasu ze słoika - czyli jakieś 3-4 łyżki,
- wsypać do miski szklankę mąki razowej, wlać szklankę wody i wymieszać porządnie,
- szczelnie przykrytą miskę odstawić w ciepłe i ciemnie miejsce na prawie 12 godzin (czyli do niedzieli rano).
Od razu po zrobieniu zaczynu trzeba uzupełnić zakwas mąką razową (7-10 małych łyżeczek) i wodą (mniej więcej tyle samo) i wymieszać dokładnie, słoik zakręcić i odstawić w ciepłe i ciemne miejsce na półtorej doby (czyli do poniedziałku rano). Osobny przepis na zakwas i zaczyn znajdziecie w tym wpisie.
Po upłynięciu 12 godzin od zrobienia zaczynu (czyli w niedzielę rano) należy postępować według poniższej instrukcji:
- Rozrobić drożdze w chlupku wody.
- Do miski z zaczynem wrzucić 3/4 szklanki otrębów, pół szklanki ziaren dyni, pół szklanki ziaren słonecznika, pół szklanki siemienia lnianego, 4 łyżki smażonej cebuli (opcjonalnie), 3 łyżeczki soli, pół łyżeczki kminku, pół łyżeczki czarnuszki i/lub kozieradki, rozrobione drożdże, 3 szklanki wody, kilo mąki.
- Wymieszać składniki mikserem, przykryć miskę pokrywką i odstawić w ciepłe i ciemne miejsce na godzinę. Tak powinna wyglądać objętość ciasta przed i po wyrośnięciu:
- Po tym czasie przelać chleb do dwóch namaślonych i otrębionych foremek. Odstawić foremki w ciepłe i ciemne miejsce na godzinę.
- Po godzinie zapiekać chleb w piekarniku przez 15 minut w 150 stopniach. Następnie piec przez 45 minut w 200 stopniach (z czego 20 minut na obu grzałkach, potem 25 minut tylko na dolnej).
- Po upieczeniu od razu wyjąć z foremek. Chleb musi odparować aż do wieczora np. na desce do krojenia, nie wolno go wkładać do siatki ani woreczka.
W poniedziałek rano schować słoik z zakwasem do lodówki.
|
|
A oto efekt końcowy :) Smacznego!