Kulebiak z kapustą i grzybami

Przepis ten zauważyłam kilka dni temu na Kuchennych Wzlotach i Upadkach Młodej Mężatki. O ile farsz wyszedł przepyszny, to ciasto po wyrośnięciu nadawało się tylko do wyrzucenia - naprawdę nie da się rozwałkować czegoś o konsystencji budyniu! Ciasto pożyczyłam więc z przepisu na lahmacun. Podane składniki wystarczają na obiad dla dwóch osób.

Składniki

na farsz:
  • 250 g kiszonej kapusty
  • 250 g pieczarek
  • 20 g grzybów leśnych
  • 1 cebula
  • chlupek oleju
  • sól, pieprz do smaku

na ciasto:
  • 1 saszetka suszonych drożdży (7 g)
  • 1 jajko
  • 80 ml oliwy lub oleju
  • 80 ml wody
  • 300 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka cukru
  • szczypta soli



Poprzedniego wieczora zalewamy suszone grzyby szklanką wrzątku i zostawiamy pod przykryciem.

Drożdże rozpuszczamy w 80 ml ciepłej wody i odstawiamy w ciepłe miejsce bez przeciągów na 5 minut. W międzyczasie do miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukier i sól, a w osobnej miseczce rozbełtujemy 80 ml oleju lub oliwy z jajkiem. Dodajemy do mąki drożdże i jajko z olejem, wyrabiamy porządnie przez kilka minut i odstawiamy na godzinę pod przykryciem w ciemne i ciepłe miejsce.


Podczas gdy ciasto rośnie, robimy farsz: odciskamy suszone grzyby z wody (nie wylewamy jej), kroimy na drobne kawałki. Kapustę kiszoną również kroimy na drobne kawałki, dodajemy do niej grzyby i zalewamy wodą z grzybów. Gotujemy kapustę z grzybami przez 30 minut na małym ogniu. Jeżeli trzeba, dolewamy trochę wody.

Pieczarki obdzieramy ze skóry i trzemy na tarce o grubych oczkach. Cebulę siekamy drobno. Podsmażamy cebulę z pieczarkami na chlupku oleju, solimy i pieprzymy do smaku. Gdy kapusta skończy się gotować, odcedzamy ją i dodajemy do cebuli z pieczarkami. Smażymy wszystko razem jeszcze przez 10 minut.


Od ciasta odrywamy kawałek, rozwałkowujemy i wycinamy kształtki, które potem ozdobią kulebiak. Resztę ciasta rozwałkowujemy w prostokąt. Na tym prostokącie układamy podłużny kopczyk z farszu. Przykrywamy go porządnie ciastem i układamy "szwem" do dołu, a końcówki zawijamy pod spód. Na górze kładziemy uprzednio wycięte kształtki.


Teoretycznie, można by też ułożyć farsz płasko i zwinąć ciasto w roladkę - ale wtedy środkowa warstwa ciasta może się nie dopiec :(

Kulebiak zapiekamy w natłuszczonej foremce przez 30 minut w 200 stopniach o jeden poziom poniżej środkowego rusztu. Z tego przez 15 minut na obu grzałkach, a potem już tylko na górnej. Kulebiak bardzo delikatnie wyjmujemy z formy - może łatwo pęknąć! Potem kroimy na plastry i jemy :)