Pasztet w szynkowarze

Przepis ten wypatrzyłam na blogu [ W kuchni Danusi ] i wyglądał na tyle apetycznie, że bardzo krótko leżakował na mojej liście rzeczy do upichcenia. Wykorzystałam do jego zrobienia włoszczyznę i mięso z mojego [ rosołu z mięs wielu ].

Składniki
  • bardzo dużo mięsa rosołowego wraz z ugotowanymi warzywami - myślę, że około 1.1-1.2 kg (wykorzystałam kurczaka, łopatkę wieprzową i żeberka wołowe)
  • 1 duża cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 3 jajka
przyprawy:
  • 3 kopiaste łyżki stołowe kaszki manny
  • 3 płaskie łyżeczki żelatyny
  • 2 kopiaste łyżeczki majeranku
  • 1/2 łyżeczki pieprzu kolorowego do smaku
  • 2 płaskie łyżeczki soli 
  • 1 łyżeczka papryki czerwonej słodkiej
  • 2 kopiaste łyżeczki przyprawy gyros

Mięso mielimy wraz z warzywami, dodając od czasu do czasu do maszynki do mielenia cebulę i czosnek rozdrobnione robotem kuchennym. Następnie wbijamy jajka, dosypujemy wszystkie przyprawy i wyrabiamy porządnie ręką. Umieszczamy masę mięsną w szynkowarze (nie dawałam woreczka!), wstawiamy szynkowar do wody, przykrywamy pokrywką i nagrzewamy wodę do 85 stopni. Następnie parzymy sznynkowar przez 70 minut w tej temperaturze.

Po tym czasie wyciągamy szynkowar z wody, studzimy go (wystawiłam go na balkon) i wstawiamy do lodówki. Na drugi dzień rano możemy jeść pasztet na kanapkach :)