W przepisie tym chciałam odtworzyć przede wszystkim zielone ciasto, które niedawno jadłam (w postaci bodajże tortilli) w meksykańskiej restauracji z moimi koleżankami. Ciasto niestety wyszło blade w zielone ciapki, ale z czasem dopracuję szczegóły ;) Farsz wyszedł przepyszny, lekko słodko-pikantny. Mniam!
Składniki
na ciasto:
na farsz:
|
|
Najpierw należy podgrzać w rondelku mleko do temperatury pokojowej i roztopić w nim brykiety szpinakowe, następnie do mleka należy wkruszyć drożdże, dodać łyżeczkę cukru i wymieszać wszystko i odstawić na 5-10 minut pod przykryciem, aż na powierzchni mleka pojawią się "farfocle" - trochę ciężko będzie je wypatrzeć wśród farfocli szpinakowych. Do dużej miski wsypujemy 2 szklanki mąki, łyżeczkę soli, i 2 łyżki oleju. Dolewamy też drożdże rozrobione w mleku, mieszamy i wyrabiamy ciasto aż do otrzymania gładkiej, sprężystej i nieco spłaszczonej kuli. Być może trzeba będzie dosypać jeszcze ciut mąki, żeby zrównoważyć wilgoć dodaną do ciasta przez szpinak. Przykrywamy miskę ściereczką i pokrywką i czekamy około 40-60 minut na wyrośnięcie. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
W międzyczasie robimy farsz - podsmażamy na odrobinie oleju drobno posiekaną cebulę. Gdy się zeszkli, dodajemy mieloną wołowinę i siekamy porządnie drewnianą łopatką. Gdy mięso trochę się podsmaży, dodajemy posiekaną paprykę, odsączoną kukurydzę z fasolą, keczup i przyprawy. Mieszamy porządnie i smażymy jeszcze przez chwilę, żeby wilgoć odparowała.
Gdy ciasto podwoi swoją objętość, należy je odgazować, czyli zbić je pięścią lub parę razy walnąć nim o miskę - dzięki temu nie będzie się kleiło do wałka i nie trzeba będzie podsypywać mąki do wałkowania. Ciasto dzielimy na 8 równych części, każdą część rozwałkowujemy na płaski placuszek, i smarujemy połowę placuszka farszem. Placuszki zawijamy w kształt pierogopodobny dokładnie zagniatając brzegi palcami.
Pierogi pieczemy w 200 stopniach przez 25 minut na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i umieszczonej na środkowym ruszcie, w piekarnikach elektrycznych przez pierwsze 12 minut pieczemy na dwóch grzałkach, a potem tylko na górnej.