Krupnik rybny na bulionie warzywnym

Przepis ten jest kompilacją przepisu na [ bulion warzywny ] oraz na... [ pierogi z mintajem ] i surimi z ryżem :D No kto by pomyślał... Pichci się to to cały dzień i w międzyczasie trzeba kilka razy zmywać naczynia. Obrzydlistwo!


Składniki

na bulion:

  • 3 duże marchewki
  • 4 pietruszki
  • cały seler naciowy
  • 3/4 dużego selera
  • 1 por
  • 3 cebule
  • 50 g masła
  • 1 łyżka płatków chili
  • 1 łyżka cząbru lub czubrycy
  • 1 łyżka kozieradki
  • 1 kolorowego pieprzu w ziarnach
  • 7 suszonych grzybków shiitake
  • spory kawałek imbiru
  • 2 łyżki trawy cytrynowej
  • sól do smaku
  • 1 główka czosnku

na wkładkę rybną:

  • 1 kg filetów mintaja, mogą być mrożone w kostce
  • 0.5 kg surimi
  • 2 koperki (lub jeden gruby)
  • 2 natki (lub jedna gruba)
  • 6 ogromnych ząbków czosnku
  • sól
  • odrobina oleju

na resztę farszu:

  • 4 saszetki jakiejś fikuśnej kaszy, najlepiej różne
  • 200 g włoszczyzny suszonej

naczynia:

  • wok
  • wielki gar do ugotowania bulionu
  • ciut mniejszy gar do odcedzenia bulionu
  • sitko
  • mniejszy garnek do ugotowania kaszy
  • miska na kaszę
  • kilkanaście plastikowych opakowań po surówkach :D
  • maciupki garnuszek do bieżącego spożycia




Na maśle podsmażamy płatki chilli, cząber/czubrycę, kozieradkę i pieprz. Następnie stopniowo kroimy w nie za cienkie plastry i na bieżąco dorzucamy do woka cebulę, marchew, pietruszkę, oba rodzaje selera i por. Po dorzuceniu ostatniego warzywa hojnie posypujemy solą, mieszamy i dusimy na małym ogniu przez 40 minut. 


Po tym czasie przekładamy całą zawartość woka do garnka i dodajemy czosnek, imbir pokrojony w plasterki, grzybki shiitake oraz trawę cytrynową. Dolewamy 4 litry wody (jak się zmieści, to można więcej!), doprowadzamy bulion do wrzenia, a potem pozwalamy mu pyrkać na wolnym ogniu przez 2 godziny.


Po dwóch godzinach przelewamy bulion przez sito, a warzywa niestety wyrzucamy, bo nie zostało w nich już żadnego smaku. W tym momencie można jeszcze dosolić bulion.

W woku po warzywach (pewnie już go umyliście, hehe) dusimy na odrobinie oleju drobno rozdziabanego mintaja i surimi pokrojone w paseczki, wyciskamy 6 ząbków czosnku i drobno pokrojone czosnek i natkę. Dusimy aż do utraty surowości. 


W tym samym czasie gotujemy 4 saszetki kaszy w jednym garnku. Najsmaczniej będzie wymieszać kilka rodzajów kasz, ale z drugiej strony byłoby fajnie, gdyby te kasze miały taki sam czas gotowania. Jeżeli nie mają, to stopniowo dorzucamy do wrzącej wody kasze o krótszym czasie przygotowania. Po ugotowaniu otwieramy saszetki i mieszamy kasze w jakiejś misce.


Rozkładamy na blacie kuchennym kilkanaście opakowań po surówkach i jeden mały garnuszek do bieżącego spożycia. Wszystkie pojemniki (i garnuszek) zalewamy ostudzonym bulionem tak do połowy wysokości. Dokładamy po równo farszu rybnego, kaszy i surowej włoszczyzny. Po całkowitym ostygnięciu zamrażamy na później :)